poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Podsumowanie sierpnia

Po bardzo słabym lipcu, w sierpniu przyszedł czas na rehabilitację w sierpniu i całkiem pokaźny stos tytułów. Jednej książki w tej kupce zabrakło, więc całościowy mój wynik w tym miesiącu to szesnaście tytułów. Cieczy to, że większość z nich sprawiła mi prawdziwą przyjemność, niektóre zachwyciły, żadnej nie uważam za bardzo słabą. Około połowy to recenzenki, reszta moje zbiory i świeże nabytki. 

Klasycznie już od spodu licząc.

Kury, czyli krótka historia o wspólnocie Laurent Cardon To spora formatem, ale skromna w treści alegoryczna przypowieść o społeczeństwie. Oszczędna, ale treściwa, z piękną i trafną puentą. Świeżuteńka, dziś odebrana recenzentka.

Wyprawa Shackeltona William Grill To powieść graficzna o podboju Antarktydy przez Ernesta Shackeltona i jego Endurance. Piękna i ciekawa, zdobycz z Nadmorskiego pleneru czytelniczego w Gdyni.

Intymne życie zwierząt Katharina van der Gathen, Anke Kuhl Tę książkę miałam już od dawna na dziecięcych półkach, w końcu się skusiłam i żałuję, że zrobiłam to tak późno, ciekawa i zabawna lektura.

Wiedźmun Tomasz Samojlik Uwielbiam tego autora, a jego parodia Wiedźmina ma tylko jedną wadę - jest tomem pierwszym, gdzie na dobrą sprawę nawet fabuła ledwo się rozkręciła. Za to cała masa nawiązań do innych dzieł autora cieszy bardzo. Również złowiona na imprezie w Gdyni.

Bartnik Ignat i skarb puszczy Tomasz Samojlik To druga, obok Ostatniego żubra opowieść o Puszczy Białowieskiej, gdzie przyrodę zmieszano z historią opakowując w całkiem przyjemną fabułę i atrakcyjną oprawę graficzną. Świetna rzecz, nie tylko dla dzieci.

Oplątani Mazurami Katarzyna Enerlich Książki tej autorki niejednokrotnie rzucały mi się w oczy, ale ponieważ mi nie zawsze po drodze ze współczesną prozą obyczajową, więc omijałam je szeroki łukiem. Tę wzięłam do recenzji i mam z niej przyjemne wspomnienia, choć na pewno nie wrócę. Na plus, wprowadzenie do niełatwej najnowszej historii Mazur.

Bruderszaft ze śmiercią Boris Akunin Złożony z pięciu (właściwie to z dziesięciu) tomów cykl o niemieckim wywiadzie i rosyjskim kontrwywiadzie osadzona w realiach I Wojny Światowej. Szpiegowskie opowieści częściej dzieją się w czasie II Wojny Światowej, tu bardzo miła odmiana, tym bardziej, że książki są pełne autentycznych zdjęć z okresu.

Tropy Franciszek Mirandola Zbiór polskich opowiadań fantastycznych z początku dwudziestego wieku, to gratka nie tylko dla wąskiego grona fanów, ale i całkiem przyjemna lektura, która nie zestarzała się zbyt mocno.

Odpowiedz mi! Katharina van der GathenAnke Kuhl Ponownie te dwie autorki i ponownie tematy związane z seksem. Tym razem tym u ludzi, w ujęciu idealnym dla dzieciaków u progu dojrzewania. Jestem nią zachwycona, nie tylko pod względem rzetelności, ale też sposobem ujęcia tematu. Zdobycz z Literackiego Sopotu.

Kacper dorasta Monika Peitx To dobre miejsce na książeczkę w podobnym temacie, której tu zabrakło, raczej dla nieco młodszych czytelników niż poprzednia, z którą całkiem nieźle się uzupełnia, będąc jej swego rodzaju wprowadzeniem.

Noc sów Jacek Karczewski Przymierzałam się do niej już wcześniej, ale tak jakoś bez przekonania (duży błąd!), kupiona bez planowania na Literackim Sopocie, zachwyciła mnie całkowicie, ciężko wręcz było się od niej oderwać.

Wybór bajek i satyr Ignacy Krasicki Szukałam jakiejś niewielkiej lekturki przez spodziewaną dostawą recenzentek. Część z utworów wspominam z odległych licealnych czasów, część była zupełnie nowa. Tak czy inaczej uwielbiam tego typu literaturę.

Jak widać, nie tylko sporo ale i różnorodnie. Skąpo w fantastykę (już czekają recenzentki by to zmienić), sporo pozycji dla najmłodszych i tych nieco starszych. Fabuła przepleciona z niefabularnymi pozycjami, czyli tak jak ostatnio najlepiej mi wchodzi lektura. Mam jedynie nadzieję, że wrzesień będzie choć w połowie tak obfity czytelniczo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.