sobota, 23 lipca 2016

Księżna de Cleves

Autor: Maria de Lafayette
Tytuł oryginału: La princess de Cleves
Tłumaczenie: Tadeusz Boy-Żeleński
Wydawnictwo: Książka i wiedza
Rok wydania: 1985

   Księżna de Cleves Marii de Lafayette to po wieloma względami bardzo wyjątkowa powieść. Jest to jedno z niewielu dzieł autorki i mimo że zaraz po opublikowaniu cieszyło się sporym uznaniem, ona nie czerpała z tego zbyt wielkich korzyści. Ponadto jest to powieść, która wyłamała się zupełnie ze schematu współczesnej jej literatury.

   Akcja powieści osadzona jest na dworze Henryka II i znajdziemy w niej wszystkie najważniejsze postacie z ówczesnego dworskiego życia. Dworzanie z otoczenia króla, królowej, królowej matki i kilku niewiele mniej znaczących osób toczą między sobą nieustanną grę o wpływy. Wśród nieustannych intryg i ciągłych knowań poznajemy troje bohaterów, uwikłanych w miłosnym trójkącie.

   Główną postacią kobiecą jest tytułowa księżna de Cleves. Młodej, pięknej pannie, dość szybko po wejściu na dwór zaangażowano małżeństwo z panem de Cleves, pieczętując rodzinne koligacje. Mąż od początku zapałał namiętnym uczuciem, jednak księżna przez cały czas trwania związku nie potrafi wykrzesać z siebie więcej niż życzliwość i lojalność. Gdy na horyzoncie pojawia się pan de Nemours uczucia pani de Cleves wystawione zostają na wielką próbę.

   Teoretycznie Maria de Lafayette posłużyła się najstarszym z możliwych schematem. Małżeństwo bez miłości i ten trzeci – kochanek potrafiący wzbudzić w kobiecie uczucia, jakich nie jest w stanie rozbudzić mąż. Jednak to tylko pozór, w przeciwieństwie do niezwykle popularnych w tamtych czasach powieści wśród trójki przedstawionych bohaterów nie sposób znaleźć postaci złych, śmiesznych, czy godnych politowania. Obaj panowie prezentują wszystkie możliwe zalety, jakich oczekiwać by można po mężczyznach w tamtym okresie, zaś sama księżna ma w sobie siłę, której próżno szukać w pustych i prostych bohaterkach siedemnastowiecznej literatury francuskiej.

   Kolejną wyjątkową cechą powieści jest całkowicie odrzucenie burzliwej akcji. Nie znajdziemy tu mrożących krew w żyłach wydarzeń ani licznych, nagłych zwrotów zmuszających bohaterów do pokonywania co rusz to nowych przeciwności. Fabuła skupiona jest na psychice postaci i to właśnie rozterki z jakimi mierzą się bohaterowie wewnątrz swych umysłów są w niej najważniejsze. Ponieważ tytułowa księżna jest kobietą zamężną, jej położenie jest wyjątkowo trudno, gdyż nie ma możliwości podjęcia dobrej decyzji, która pozwoliłaby jej na wyjście z zagmatwanej sytuacji. Musi mierzyć się z siłą namiętności i lojalnością wobec męża oraz poszanowaniem samej siebie. Można nie zgodzić się z jej wyborem, ale nie wyda się on niezrozumiały, ponieważ autorka dała nam wyjątkowo dogłębny obraz psychiki księżnej de Cleves.

   Język powieści nie należy do najprostszych. Pomijając archaizmy, najbardziej utrudniają lekturę bardzo liczne nazwiska wszystkich dworzan. Bohaterów zaludniających dalsze plany książki jest bardzo dużo a ponieważ żadnemu z nich nie poświęcono zbyt wiele uwagi, przewijają się jedynie jako nic nieznaczące nazwiska, które trudno spamiętać. Lektura upływa jednak dość szybko, co jest zasługą krótkich i nienadmiernie rozbudowanych zdań utrzymanych w prostej stylistyce, przypominającej nieco suchą relację z rozgrywających się wydarzeń i problemów z jakimi zmagają się bohaterowie.

   Księżna de Cleves to bardzo interesująca pozycja, która powinna spodobać się każdemu kto lubi dogłębnie poznać przedstawionych bohaterów i dla kogo znacznie ważniejsza jest psychologia postaci niż zapierająca dech w piersiach akcja. Poruszony problem nie zestarzał się mimo kilkuset lat, które dzielą pierwsze wydanie powieści od dnia dzisiejszego. I choć zmianie uległy okoliczności oraz tło dla rozgrywającego się dramatu, to jednak jego treść pozostaje na wskroś współczesna. To właśnie aktualność przedstawionej historii jest ogromnym atutem powieści, gdyż w postępowaniu bohaterów można doszukać się wzorców, które się nie przeterminowały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.