wtorek, 19 sierpnia 2014

Konkurs

   Ponieważ mam niewielki zastój w pisaniu recenzji, a nazbierało mi się dość dużo książek, do których już nie wrócę, postanowiłam podzielić się nimi z moimi czytelnikami.

Na zachętę pula nagród:


   Z mniej przyjemnych rzeczy- zasady:

1. Organizatorem konkursu jestem ja- autorka tego bloga.
2. W związku z punktem 1, cała pula nagród pochodzi z mojej prywatnej kolekcji.
3. Wspomniana w punkcie 2 pula nagród to stosik powyżej. Zwycięzca konkursu ma prawo wybrać jedną z książek.
4. Konkurs potrwa od dzisiaj (19-08-2014) do końca sierpnia (31-08-2014).
5. Ze zwycięzcą skontaktuję się osobiście, choć na odpowiedź będę czekać najwyżej tydzień. Nagrody wyślę pocztą, listem poleconym.
6. Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest:
a) Podanie swojego imienia/nicka oraz adresu e-mail w komentarzu pod postem (nie przyjmuję anonimowych zgłoszeń!)
b) Odpowiedź na pytanie konkursowe.
c) posiadanie adresu korespondencyjnego na terenie Polski
7. Odpowiedzi na pytanie analizuję w sposób absolutnie subiektywny!
8. Dodanie bloga do obserwowanych oraz podlinkowanie konkursu nie jest obowiązkowe, będzie jednak miłym gestem.
9. Podobnie jak polubienie świeżo założonego funpage'a.

Pytanie konkursowe:

Czy jest jakaś książka, jeśli tak, to jaka, którą uważasz za absolutnie obowiązkową dla każdego i dlaczego? 

Zasada dodatkowa:
Ponieważ wielkimi krokami zbliża się 1000 komentarz, postanowiłam, że osoba, która będzie jego autorem, dostanie ode mnie nagrodę- niespodziankę. (nie musi być to komentarz pod tym postem, liczy się kolejność napisania komentarza!)

Zachęcam wszystkich do zabawy w konkursie oraz do polubienia funpage'a.

2 komentarze:

  1. Nigdy nie byłem zwolennikiem, i w dalszym ciągu nie jestem, "lektur obowiązkowych". Taka idea jest pozbawiona sensu. Zgadzam się z tym, że każdy polak powinien pochylić się nad klasyką - Mickiewiczem, Kochanowskim, Norwidem itd., jednak powinno to wynikać z Jego osobistej potrzeby, a nie z przymusu. Krnąbrna i niechętna osoba, choćby co miesiąc czytała "Pana Tadeusza", nigdy go w pełni nie zrozumie. Na to trzeba przede wszystkim chęci.

    Związku z powyższym uważam, że nie ma żadnej książki, która mogłaby nosić miano "obowiązkowej". Zastanowiłbym się nad mianem "wypadałoby przeczytać", jednak - to już jest sprawa subiektywna.

    bujny777@onet.eu

    Czytelnik7

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że książką obowiązkową dla każdego może być "Lawendowy pokój" Niny George. Jest to książka, którą powinna przeczytać każda osoba, która nie może uporać się lub nazwać swoich uczuć. Z każdej strony tej książki wylewa się mądrość, momentami ma się odczucia jakby autor mówił o mnie, moich rozterkach, problemach, jakby mnie znał i potrafił wejść do mojej duszy. Nikt z nas nie wie co nas czeka, a czasami decyzje podejmowane w bólu zaważają na całym naszym życiu. Później, aby sobie uświadomić i dojść do porządku dziennego, zacząć rozróżniać uczucia i aby wyzbyć się żalu potrzeba dużo długich lat.
    Każdy z nas przeżywa rozczarowania miłosne lub nie może pogodzić się po stracie kogoś bliskiego. Ta książka jest jak taki małe plasterek lekarstwo na duszę, aby postarać się zrozumieć swój ból.

    Pozdrawiam Sylwia
    sylwka.sk91@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.