niedziela, 12 marca 2017

Poradnik górski. Polskie Sudety

Autor: Jakub Jagiełło
Wydawnictwo: CM
Rok wydania: 2016

   Górskie wędrówki cieszą się niesłabnącą popularnością. Niektóre miejsca, zwłaszcza w okresie letnim są mocno zatłoczone, gdy masy turystów wspinają się na szczyty by podziwiać widoki i pokonywać własne słabości. Jednak oprócz tych najbardziej popularnych tras wędrówek polskie góry oferują mnóstwo innych atrakcji. Dość dobry przegląd tego, co do zaproponowania ma polska część Sudetów znajdziemy w "Poradniku Górskim", który zapowiedziany jest jako pierwszy z całej serii podobnie skonstruowanych przewodników.

   Zamysł serii jest bardzo dobry. Książka, choć nazwana poradnikiem, przypomina tradycyjny przewodnik turystyczny, wzbogacony o informacje dotyczące zatłoczenia szlaków oraz okresów w jakich najlepiej się udać na górską wycieczkę. Jak w typowym przewodniku znajdziemy tu mapy oraz propozycje górskich wędrówek, zarówno jedno, jak i wielodniowych. Nie pominięto żadnych największych atrakcji w wymienionych pasmach górskich, a miłośnicy zdobywania wyzwań znajdą tu również wykaz najwyższych szczytów i wierzchołków zaliczanych do Korony Gór Polskich. Wysokości gór podane są zgodnie z najdokładniejszymi mapami topograficznymi i potwierdzone pomiarami GPS przez co niektóre różnią się o tych, jakie znaleźć można na popularnych mapach turystycznych.

   Każdemu pasmu górskiemu wchodzącemu w skład polskiej części Sudetów poświęcono jeden rozdział, w którym znajdziemy ogólną charakterystyką pasma, opis najciekawszych i najbardziej popularnych wierzchołków oraz wzmiankę o największych, znanych lub mniej znanych, atrakcjach zarówno w samych górach, jak i w okolicznych miejscowościach. Ponadto znajdziemy tu informacje o tym, która pora roku jest najlepsza do zdobywania szczytów oraz z jakimi zagrożeniami musimy się liczyć wybierając się w dane rejony. Kolejną informacją są dane dotyczące możliwości noclegowych oraz natężenia ruchu turystycznego. Rozdziały kończą się propozycjami tras opisanymi punkt po punkcie i przedstawionymi na załączonych mapach. W przewodniku znajdziemy również dwie wstawki zawierające kolorowe zdjęcia.

   O ile zamysł i konstrukcja przewodnika nie budzi żadnych zastrzeżeń, o tyle z wykonaniem jest już nieco słabiej. Największą jego bolączką są mapy. Teoretycznie w miarę przejrzyste, gdzie poszczególne proponowane trasy oznaczono różnymi rodzajami linii. W praktyce linie te mocno się zlewają, ponieważ mapy są monochromatyczne i zdecydowanie zbyt ciemne. Zastosowanie kolorów sprawiłoby, że byłyby znacznie czytelniejsze i łatwiej można by się zorientować, jak dokładnie biegną proponowane trasy wędrówek i jak mają się do dostępnych szlaków. Kolejną bolączką są zdjęcia, które choć kolorowe są strasznie malutkie (mniej więcej formatu A7), przez co trudno cieszyć oko uwieńczonymi na nich pięknymi widokami. Informacja o tym, że część zdjęć pochodzi z Wikipedii, również nie sprawia profesjonalnego wrażenia.

   Krótkie, dość encyklopedyczne opisy pasm górskich są przejrzyste a czytając je spokojnie możemy być pewni, że autor dokładnie wie o czym pisze. W związku z tym, zabrakło w nich nieco polotu i ciekawostek, które nadałyby im bardziej indywidualnego charakteru. Łatwo jednak odnieść wrażenie, że autor empirycznie poznał większość opisywanych miejsc, co dodaje wiarygodności jego rekomendacjom.

   Zamysł przewodnika jest dość interesujący, nie sposób też nie docenić wiedzy autora pragnącego podzielić się z miłośnikami gór swoimi spostrzeżeniami. Trudno jednak odmówić tej książce pewnej amatorszczyzny, która zdecydowanie działa na jej niekorzyść, wykluczając ją wręcz jako jedyne źródło informacji o górach, w jakie mamy zamiar się wybrać. Bez dodatkowych dokładniejszych i czytelniejszych map (choćby i miały być to mapy Google), trudno będzie połapać się w proponowanych wędrówkach. Nie skreślałabym jednak tego przewodnika całkowicie, gdyż wiele z zawartych w nim informacji jest dość ciekawa i cenna, zwłaszcza dla miłośników niekomercyjnych wycieczek.

Recenzja powstała dla portalu Sztukater.

1 komentarz:

  1. Lubię przewodnik i literaturę stricte podróżniczą, jednak ta amatorszczyzna zniechęca mnie do siebie.

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.