środa, 17 września 2014

W Kraju Patataju

Autor: Wanda Chotomska
Ilustracje: Monika i Adam Świerżewscy
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2014
Stron: 46

   Wiersze dla dzieci maję tę przewagę nad powieściami i opowiadaniami, że idealnie nadają się na szybką lekturę. Można je sobie porcjować, bądź przeczytać wszystkie naraz, łatwo wrócić do tych ulubionych oraz opuścić, te które tak bardzo nie urzekły. Wanda Chotomska od blisko sześćdziesięciu lat bawi najmłodsze pokolenie Polaków, jej wiersze pamiętają i z rozrzewnieniem wspominają kolejne generacje rodaków. Z wielką przyjemnością sięgnęłam po tę książkę, w pamięci wciąż mając wierszyk o hipopotamie, lubiącym błoto.

   Tematyka wierszy zawartych w tym zbiorze oscyluje wokół koni, są tu prawdziwe zwierzęta, ale i koniki z karuzeli, bądź te na biegunach., czy też fantastyczne pegazy. Wszystkie zaś łączy jedno beztroska i swoboda. Nie brak jednak i edukacyjnego wymiaru opowiedzianych historyjek, dowiemy się między innymi co łączy rumaki ze skrzypcami, co to jest czaprak oraz jak się zachować w muzeum.

   Książka oszałamia barwnymi ilustracjami. Nieprzeładowane szczegółami, za to, moim zdaniem, nieco przesycone kolorem. Nagromadzenie tylu plam w rozmaitych, często kontrastujących ze sobą odcieniach, nieco męczyło oczy. Na szczęście nie zdarzyło się, by litery ginęły gdzieś w tej powodzi rozmaitych tonacji.

   Językowo wiersze urzekają interesującymi neologizmami, które jednak są łatwo zrozumiałe i z pewnością spodobają młodym czytelnikom zaczynającym dopiero obcowanie ze słowem pisanym. Rytmika kolejnych wersów zdecydowanie ułatwia lekturę. Teksty są zabawne i czyta się je bardzo przyjemnie, gdzieniegdzie przemycono morał, gdzie indziej ciekawostki, wszystkie natomiast pobudzają wyobraźnię.

   Zdecydowanie spodobała mi się ta książka. Może nieco poraziła mnie jej intensywna kolorystyka, jednak mój syn był nią zachwycony. Jest ładnie wydana, w dużym formacie, na porządnym papierze i w grubej oprawie, dzięki czemu powinna być w miarę odporna na zbyt nachalnych czytelników. Polecam ją zarówno tym rodzicom, którzy z sympatią wspominają inne dzieła Wandy Chotomskiej, jak i tym, którzy z jej twórczością się jeszcze nie zetknęli. Ta pozycja ma w sobie wszystko, co dobra książka dla dzieci mieć powinna, mądrość i ciepło, oraz ogromny impuls pobudzający wyobraźnię.

Za książkę serdecznie dziękuję portalowi Lubimyczytać.

1 komentarz:

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.