Autor: Marcin
Brykczyński
Ilustrowała: Katarzyna
Bajerowicz
Wydawnictwo: Nasza
Księgarnia
Rok wydania: 2013
Stron: 28
Zamawiając
tę książkę spodziewałam się typowej książeczki dla
najmłodszych, nieco prymitywnej i trochę naiwnej. Rozczarowałam się
totalnie, ta publikacja całkowicie podbiła moje serce i gorąco ją
polecam każdemu maluchowi. Rodzice z pewnością równie chętnie do niej
zajrzą. Książka wydana została bardzo ładnie. Spory format
pozwala na wnikliwe analizowanie ilustracji, a sztywne kartki
zdecydowanie zwiększają jej trwałość, co może mieć duże znaczenie przy bardziej niecierpliwych młodych czytelnikach.
Literacko
książka nie porywa, zawiera kilka prostych, miłych dla ucha
rymowanek, które czyta się z przyjemnością i na pewno nie sprawią
problemów dzieciom dopiero poznającym magię zaklętą w literaturze. Są to zabawne dwuwiersze, nieco przybliżające to, co w trawie piszczy. Razem z mrówkami poznajemy życie na łące, nad wodą, czy w lesie. Przeżywamy kolejne pory roku i pory dnia. A wszystko z perspektywy małych stworzonek buszujących w trawie, które tak łatwo jest przeoczyć. W książce
odnaleźć można również trzy logiczne łamigłówki, które tylko na
pozór są łatwe a zapewnią zarówno dzieciom i dorosłym jeszcze więcej dobrej zabawy.
Jednak
największą wartością tej książki są ilustracje. Przepiękne,
niezmiernie szczegółowe, dokładnie oddają wygląd owadów oraz
roślin. Na pierwszy rzut oka rozpoznać można, że ten fioletowy
kwiatek to przylaszczka, a ten obok to fiołek. Podobnie czytelnie
oddane są wszystkie małe stworzonka, od których aż roi się ta
książka. Są tu przede wszystkim mrówki, ale i ślimaki, robaki,
dżdżownice, pająki i mnóstwo innych zwierzątek. Każde z nich
oddane bardzo wiernie, z dbałością o najmniejszy szczegół,
pobudza wyobraźnię młodego czytelnika i wzmaga zainteresowanie tak
bliskim, a jednocześnie, tak często ignorowanym światem. Co
niezmiernie ważne, mimo że obrazki są drobiazgowe i mnóstwo się na nich dzieje, nie sprawiają wrażenia przeładowanych, czy przetłoczonych.
Podsumowując,
jest to przepiękna książka, ma w sobie wszystko, co powinna mieć
dobra pozycja dla dzieci. Przyciąga uwagę i pobudza wyobraźnię.
Pozwala dziecku poznać coś nowego, co ma na wyciągnięcie ręki, a
tak często jest ignorowane przez dorosłych. Do tej publikacji można
zaglądać wielokrotnie i z pewnością, że za każdym razem znajdzie
się w niej coś nowego, co wcześniej umknęło.
Za książkę serdecznie dziękuję portalowi Sztukater.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.