sobota, 9 lipca 2016

Podsumowanie czerwcowe

   Czerwiec był dla mnie dość łaskawym miesiącem jeśli chodzi o lektury. Najpierw oczekiwanie na paczkę pełną recenzentek poskutkowało sięgnięciem po kilka książek z Poczekalni i oderwaniem się od fantastyki. Później zaś, gdy już recenzentki dotarły, trzeba było narzucić znaczne tempo, by powyrabiać się w terminach. I w sumie się udało, no może poza czytanym ciągle piątym tomem Pomnika Cesarzowej Achai, do którego czuję niezrozumiałą niechęć. 
   No ale nieważne, czas na to, co tygryski lubią najbardziej: cyferki. Czerwiec przyniósł mi aż 11 przeczytanych książek i w sumie 3528 stron co daje imponujący wynik: 117,6 strony dziennie. Dawno już żaden miesiąc nie był dla mnie aż tak łaskawy. Z nowych nabytków zawitało do mnie 15 książek i 2 ebooki, ale ponieważ Poczekalnię odrobinę udało się przetrzebić nie ciążą aż tak bardzo. Inna sprawa, że stosunkowo mało było w tym miesiącu recenzentek. Większość lektur z tego miesiąca doczekała się recenzji, lub dopiero doczeka. A kolejno było to tak:

   Małe kobietki Louisa May Alcott 

Najlepszy dowód na to, że oczekiwanie na swoją kolej w Poczekalni nie ma nic wspólnego z datą zakupu. Książka niezwykle urokliwa o czym zresztą już pisałam wcześniej.

   Dzidziuś Pana Laurenta Roland Topor

To jedna z książek, która nie doczekała się i raczej nie doczeka pełnoprawnej recenzji. Jest to zbiór trzech dramatów, jak zawsze u tego autora bulwersujących i obrazoburczych. Jak zawsze czarny humor i ogrom absurdu. Uwielbiam.

   Niesamowite historie Elizaeth Gaskell

   Kolejna pozycja z Poczekalni, która doczekała się recenzji. Mrocznie i gotycko, ale i szalenie urokliwie.

   Sekret Charlotte Bronte

   To dość dziwna książka najbardziej znanej z sióstr Bronte, zawiera utwory pisane jeszcze przez nastoletnią pisarkę, co mocno rzuca się w oczy. Więcej oczywiście w recenzji.

   Dom na Placu Waszyngtona Henry James

   Kontynuując przygodę z klasyką, nie mogło zabraknąć Henry'ego Jamesa. Ta dość długa nowelka, jak zwykle u tego autora przyniosła wiele pozytywnych wrażeń.

   Księżna de Cleves Maria de Lafayette

   Niezwykła i bardzo stara powieść, jedna z pierwszych, w których kobieta nie jest tylko pustą i rozegzaltowaną panienką, której problemy kończą się wraz z zamążpójściem. Recenzja czeka na ostateczny szlif.

   Dom z papieru Carlos Maria Dominguez

   Niewielka książeczka, ale jakże cudowna. Prawdziwa perełka dla moli książkowych i wszelkich innych bibliofilów. Pełna przecudownych cytatów. Nie wiem, czy dam radę ją zrecenzować, gdzieś mi powoli dojrzewa tekst, zobaczymy jak pójdzie z pisaniem.

   Miłość i cienie Isabel Allende

   Druga iberoamerykańska powieść w tym zestawieniu, również oczekująca na swoją własną recenzję. Autorka jak zawsze czaruje czytelnika przemycając okrutną rzeczywistość w snutej przez nią pięknej opowieści.

   Wdowiec Lovel William Makepeace Tackerey

   Znany z Targowiska próżności autor, tym razem ponownie ośmiesza zamożne mieszczaństwo. Ogromny dystans oraz trafność i uniwersalność spostrzeżeń czynią z tej książki lekturę wciąż aktualną.

   Ostateczny argument Joe Abercrombie

   Pierwsza fantastyczna pozycja w czerwcu i zdecydowanie najgrubsza z tu wymienionych. Stanowi świetne domknięcie cyklu i lektura jest czystą przyjemnością. Recenzja pojawi się już niedługo.

   Tron z żelaza Angus Watson

   Kolejny trzeci tom trylogii i ponownie fantastyka. Cykl Angusa Watsona urzekł mnie od pierwszego tomu, a zamknięcie serii jest równie dobre. Więcej o niej już wkrótce.

   Jak wspomniałam na początku fantastyki jak na lekarstwo tym razem, choć pod względem objętościowym były to dwie najgrubsze książki. Tak wyszło, że oczekując na przesyłkę z recenzentkami starałam się nie sięgać po nic zbyt długiego, nawet jeśli oznaczało to wstrzymanie się z lekturą wielu perełek. Ale cóż... zawsze zdążę do nich wrócić. Zapowiedziane teksty pewnie niedługo się pojawią, podobnie jak jedna zaległa recenzja z zeszłego miesiąca. A już wkrótce: stosik!

4 komentarze:

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.