Przyszła i pora na zapowiadany długo stosik. Zebrałam na nim książki, które przyszły do mnie w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy i wyjątkowo mało w nim recenzentek (te załapały się wcześniej albo jeszcze nie doszły). Dominuje, jakżeby inaczej, fantastyka i co wyjątkowe jeden autor, ponieważ postanowiłam uzupełnić moją nad wyraz skromniutką (jednotomową) kolekcję jego utworów. Teraz jest ich znacznie więcej i tylko niewielki smutek mnie męczy, gdyż nie mam miejsca na regale, by ładnie je wyeksponować. Ale dość już próżnego przelewania słów, stosik (dwuczłonowy) prezentuje się tak:
Klasycznie już od dołu licząc:
Małe kobietki Louisa May Alcott To jedna z dwóch zdobyczy z Warszawskich Targów Książki, na które wpadłam dosłownie na momencik. Już przeczytana (miała szczęście ominąć wieczną Poczekalnię), możliwe, że wkrótce zrecenzuję.
Chcę wszystko Charlotte Bronte Dorota Combrzyńska-Nogala Ta z kolei, to efekt poprzednich zakupów w Arosie, nie wiem czemu nie załapała się na wcześniejszy stosik. Niestety trafiła do Poczekalni i nie wiem ile tam posiedzi.
Pasterska korona Terry Pratchett Patronat Insi i recenzentka dla mnie, już przeczytana. Smutno, że jest to ostatnia książka ze Świata Dysku. Recenzja wkrótce na blogu, na Insi już jest,
Pół króla, Pół świata Joe Abercrombie Obie przeczytane, jak można się było przekonać z poprzedniej notki. Obie recenzentki od Insi.
Roderick Hudson, Dokręcanie śruby Henry James Pierwsza z nich (zakup arosowy) się tu wkradła nieproszona, była też na poprzednim stosiku. Drugą kupiłam na Targach Książki i cóż... czeka...
Opowiem ci mamo skąd się bierze miód Katarzyna Bajerowicz, Marcin Brykczyński Uwielbiam tę serię. Kupiona wraz w Arosie, wraz z pozostałymi zakupowymi z tego stosiku.
Idź i czekaj mrozów Marta Krajewska Pierwszy z e-booków w dzisiejszej notce. Oczywiście recenzentka od Insi. Zachwyciłam się na tyle, że...(cdn...)
I druga część stosiku (prawie w całości zakupowa):
Od lewej licząc:
Idź i czekaj mrozów Marta Krajewska ... na tyle, że nie oparłam się pokusie i kupiłam wersję papierową.
Córki niczyje Wilkie Collins Miałam nadzieję dostać ja od Stukatera, niestety mój brak czasu, by wciągać kolejne recenzentki od nich, w wymaganej przez umowę ilości, spowodowały rozwiązanie współpracy. Cóż... skoro już się napaliłam na książkę, to oczywiście musiałam ją kupić.
Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina Jacek Wróbel To kolejny e-book do Insi, już przeczytana, a recenzja pewnie niedługo pojawi się też na blogu.
Lód, Król Bólu, W kraju niewiernych, Perfekcyjna niedoskonałość, Xavras Wyżryn i inne fikcje narodowe Jacek Dukaj Tak, to w utwory tego autora postanowiłam wzbogacić moją biblioteczkę. Póki co czekają wszystkie w Poczekalni, ale dawno nie miałam takiej radości z zakupów.
Maleńka Dorrit Charles Dickens Z tą była podobna historia jak z Córkami niczyimi. Czeka sobie na wolną chwilę, między jedną recenzentką a drugą.
No i tyle. Może stosik jest nieco monotematyczny, ale dał mi sporo satysfakcji i skutecznie zasilił moją Poczekalnię, że o zabraniu miejsca na regałach nie wspomnę. Zapowiedziane recenzje jeszcze w tym miesiącu, a pozostałe... Nie mam pojęcia kiedy.
Imponujący ten Dukaj. Ja część tytułów sobie skompletuję z tej cyklicznej serii Literackiego (co dwa tygodnie w kioskach), a potem zdecyduję, czy resztę też nabyć.:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie patrzyłam na tę serię "kioskową" ale zniechęciło mnie, bo po pierwsze: taką Brzezińską już całą mam, a po drugie, nie lubię takiego rozbijania na drobne (z Lodu zrobili trzy tomy...). No i te wydania są zdecydowanie ładniejsze :D
UsuńDlatego kupuję tylko te nierozbite (to się nawet finansowo bardziej opłaca, bo za cenę trzyczęściowego "Lodu" spokojnie sobie kupię to jednoczęściowe wydanie i jeszcze na przesyłkę zostanie. Gorzej z Brzezińską, bo jej nie mam, a jest mniej dostępna. Za to Piskorskiego sobie odpuszczę (bo mam) i Orbitowskiego też (bo mnie nie interesuje). Choć trochę żąłuję, że "Opowieści o pilocie Pirxie" rozbili, bo inaczej bym kupiła, a tak to nie kupię.
UsuńNo tak, ale wtedy nie będziesz mieć ładnego cyklu i będą luki w grafikach na grzbietach :D
UsuńZdecydowanie wolę serie bez grzbietów układających się w jeden obraz.
I tak nie będę miała tyle wolnej półki, żeby je ładnie ustawić, a w poupychanych po kątach luk nikt nie zauważy.;)
UsuńZazdroszczę Ci Dukaja.
OdpowiedzUsuńNieco kosztował ;) choć promocja w Arosie zacna :)
UsuńHenry James mnie intryguje od "Amerykanina" - świetnej powieści. Zamierzam zakupić kilka pozycji, a widzę, że na Arosie można upolować w rozsądnej cenie.
OdpowiedzUsuńZakończyła Pani współpracę ze Sztukaterem? Z czyjej inicjatywy? Szkoda.
W sumie to mi podziękowali, ale sama miałam to zrobić ;). Brak czasu.
Usuń