Tak jakoś wyszło, że czerwiec był u mnie miesiącem dwóch autorów, był też zdecydowanie miesiącem książek dla dzieci, zarówno tych z fabułą, jak i popularno-naukowych. Nie znaczy to, że nie czytałam innych rzeczy w tym miesiącu, ale jakoś tak wyszło, że dominacja jest dość znacząca. Jedno mogę stwierdzić z pewnością: autorem, który mnie kupił był Tomasz Samojlik a jego komiksowe cykle po prostu mnie oczarowały.
Na stosie wyglądało to tak:
Wielka księga robali, Wielka księga morskich zwierząt, Wielka księga ptaków, Wielka księga ssaków Yuval Zommer Lubię książki o zwierzętach dla dzieci, takie ogólne przeglądowe również, po tych chyba jednak spodziewałam się odrobinę więcej. Raz, że ilustracje nie do końca do mnie trafiły, dwa zbiór zawartych tu ciekawostek jest dość powierzchowny i w sumie bardzo ogólnikowy.
Do bani z takim komiksem Tadeusz Baranowski Kolejne spotkanie z Profesorkiem Nerwosolkiem mogę zaliczyć do udanych. Jak zawsze sporo humoru i niebanalne rozwiązania.
Binio Bill i Szalony Heronimo, Binio Bill kręci western i leci w kosmos Jerzy Wróblewski Pierwszy jest typową przygodą szeryfa Billa, w drugim splotły się różnorakie fantazje autora, ale dzielny Binio Bill poradził sobie ze wszystkimi.
Umarły las, NieUmarły las, Zew padliny Adam Wajrak, Tomasz Samojlik Pierwszy z komiksowych cyklów drugiego z autorów, ten dotyczy różnych obrzydliwych rzeczy w lesie, gdzie zgnilizna i rozkład są nieodłączną częścią życia. Jak zwykle zabawnie, pięknie i mądrze.
To nie jest las dla starych wilków Tomasz Samojlik Pojedynczy tom, zbiór opowieści o różnorakich zwierzętach i ich codziennych przygodach. Ogromne wartość edukacyjna w bardzo przystępnej formie.
Ryjówka przeznaczenia, Norka zagłady, Powrót rzęsorka, Zguba zębiełków Tomasz Samojlik Czterotomowa opowieść o ryjówce i innych owadożernych ssakach. Świetna fabuła, nawiązania do popkultury i jednocześnie budowanie w dzieciakach świadomości ekologicznych zależności między organizmami między sobą i między nimi a człowiekiem.
Reguła przetrwania Vitus B. Droscher Napisana przed prawie pięćdziesięcioma laty nieco straciła na aktualności. Dość szerokie spojrzenie na etologię zwierząt.Bardzo ciekawa pozycja.
Bohaterowie Joe Abercrombie Jedyna niekomiksowa fabularna pozycja w czerwcu, z którą zresztą miałam spory problem, zwłaszcza w pierwszej połowie. Potem jakoś poszło z górki, niemniej jednak spodziewałam się nieco przystępniejszej lektury.
To tyle, jak widać mocno zwierzęco i mocno komiksowo, co znacząco wpłynęło na statystyki ilościowe i sprawiło, że stosik całkiem, całkiem utył. Z drugiej strony znów tylko moje książki w lekturze bez żadnych recenzentek, co w pewnym sensie też cieszy. Zobaczymy co przyniesie lipiec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.