Lipiec dobiega końca, więc i poro nadeszła by go podsumować.
Przeczytałam 16 książek, (15 papierowych i jeden e-book) w sumie aż 4129 stron, co daje około 133 stron dziennie. Co konkretnie, możecie sprawdzić tu i tu, książki są tam ułożone według kolejności czytania. Sama jestem w szoku, gdyż wynik ten prawie dwukrotnie przebija moje dotychczasowe czytelnicze osiągnięcia.
W tym miesiącu przybyło do mnie jedynie 21 książek. Nie liczę tych, które zgarnęłam na cele dalszej wymiany. I może mogłabym być dumna, że jest ich tak mało oraz że Poczekalnia ma szanse się skurczyć, gdyby nie to, że w me progi zawitał Kindle, zaopatrzony hojnie w ponad 900 tytułów! A następne e-booki w drodze. Ech... nie ma lekko. Powoli wrzucam kolekcję e-booków na odpowiednie półki na LC, jednak nieco to potrwa.
Napisałam osiem recenzji, coraz lepiej się czuję przy wyrażaniu opinii o książkach w ten sposób. Wszystkie recenzje trafią na LC, a część na stronę Twierdzy Insimilion.
Przybyło mi też czytelników, a licznik wyświetleń przekroczył już 4000, licznik komentarzy zbliża się do 300. Bardzo Wam wszystkim dziękuję, za to że do mnie zaglądacie.
Ten post jest 99 postem na blogu. W następnym czeka Was niespodzianka.
Niezły wynik, ja tylko 6 książeczek... Ja nie mam doświadczenia z e-bookami, ale jakoś mnie do tej formy nie ciągnie. Tak samo z audiobookami, choć nie twierdzę, że nigdy nie spróbuję. Spróbowac trza wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie mam podobnie :) NA audiobooki zwyczajnie nie mam czasu :) A e-booki, to w sumie niezła rzecz, bałam się, że czytanie będzie gorsze.
UsuńGratuluje wyników, ilość książek naprawdę duża, do tego ilość postów, komentarzy, wyświetleń. Jest co świętować :D Dużo książek do Ciebie przyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super wynik! Gratuluję serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńWOW! 16 ksiazek to jak dla mnie bardzo duzo, u mnie o wiele mniej, dzisiaj zrobie podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńWitaj kindle-jówko:D Też z niego korzystam! I też wiem jak to jest mieć tyle jeszcze do przeczytania:P
OdpowiedzUsuńGratuluję statystyk;)))
OdpowiedzUsuńCzekam na niespodziankę, bo takowe lubię! U mnie bidnie - 10, muszę się wziąć za czytanie:)
OdpowiedzUsuń