poniedziałek, 1 czerwca 2015

Stosik reaktywacyjny

   Dawno, dawno temu opublikowałam ostatnią notkę na tym blogu... wnikliwi czytelnicy od razu skojarzą, że nie było mnie równe dwa miesiące. Sporo zmian zaszło w międzyczasie, no i na bloga nieco czasu zabrakło. Czego niezmiernie żałuję i postanowiłam w końcu nieco nadrobić. Zwłaszcza, że nazbierało się recenzji a i na notkę podsumowującą dwa miesiące lektur czas najwyższy.
   Reaktywację zacznę jednak dość delikatnie od notki kolekcjonerskiej, prezentującej moje nabytki, uzbierane w tym czasie, a nieco ich było.
   Na pierwszy ogień: stosik recenzencki:
   

   Klasycznie już od dołu licząc:
   Gigantyczna broda, która była złem Stephen Collins To komiks, po który sięgnęłam, gdyż zainteresowała mnie wizja utopii, która runąć może z powodu brody. Pomysł dość absurdalny, ale komiks niezmiernie interesujący i przyjemny dla oka. Recenzja wkrótce, a komiks, jak większość pozycji ze stosika przyszedł do mnie w ramach współpracy ze Sztukaterem.
   Edgar i jego świat. Przygody małej myszki Malwina Miklos To jedna z dwóch bajecznie kolorowych książeczek dla najmłodszych czytelników, jakie przyszły do mnie ostatnimi czasy. Już dawno przeczytana i zrecenzowana.
   Kucyk Zefirek i jego przygody Dora Toth Csurkene Druga z pozycji dla najmłodszych czytelników, oszałamiająco różowa od okładki po sam koniec.
   Złota skóra Carla Montero Nie miałam okazji poznać wcześniejszych powieści tej autorki, jednak skusiłam się na tę i nie żałuję. Jestem już po lekturze i wrażenia mam całkiem pozytywne.
   Pepe i spółka. Znowu na tropie Jean-Phillippe Arrou-Vignot Kolejna, przedostatnia już z recenzenckich pozycji dla dzieci, jakie miałam okazję czytać ostatnio. Ta chyba podobała mi się najbardziej.
   Dyskretny bohater Mario Vargas Llosa Po niełatwym Pantaleonie i wizytantkach miałam pewne obawy przed tą lekturą, na szczęście nie do końca uzasadnione. Niedługo zakończę lekturę, więc i recenzja w drodze.
   Admirałowie polskiej floty od Mieszka I do admirałów XXI wieku Henryk Mąka To jedna z dwóch pozycji od Lubimy czytać, wybrałam ze względu na morską tematykę i nie żałuję.
   Dzień gniewu Arturo Perez Reverte Jestem miłośniczką tego autora, jednak nie spodziewałam się takiej książki. Egzemplarz, podobnie, jak poprzednia pozycja otrzymany dzięki Lubimy czytać, więc na recenzję przyjdzie nieco jeszcze poczekać.
   Niespodzianka na 6 liter Barbara Spychalska-Granica To typowo romansowa historia, bez większych zaskoczeń, za to przyjemna w lekturze, pozwala się odprężyć.
   Kacper niewypał. Totalna porażka Stephan Pastis ostatnia z lektur dla dzieci w tej sztukaterowej paczce. Również już przeczytana i zrecenzowana, z pewnością pojawi się niedługo na blogu.

   Jest jeszcze stosik prezentowo-zakupowy:


   I znów licząc od samego dołu:
   Historyjki i opowiastki praca zbiorowa Zbiór rosyjskich bajek dla dzieci, typowe dla takich publikacji grafiki oraz przewałkowane tematy ze znanych bajek, czy z Ezopa, czy Fontaine'a, tym razem w nieco innej oprawie. Książka była zajączkowym prezentem dla syna.
   Przepisy mistrza Pawła Małeckiego Książka, którą można było otrzymać za zakupy w Lidlu. Przejrzałam ją z ogromną ciekawością i nie mogę się doczekać, kiedy wypróbuję pyszności, jakie można w niej znaleźć.
   Rzeki Hadesu, Erynie, Widma w mieście Breslau Marek Krajewski Trzy kolejne powieści tego autora, chyba pora zabrać się za lekturę.
   Przetwory z owoców i warzyw Marguerite Patten Kolejna książka otrzymana w prezencie, myślę, że może mi się przydać, choć z przetworów to najlepiej wychodzą mi nalewki.
   Nikt, Renegat, Nocarz Magdalena Kozak Trylogia o wampirach w ABW, czytałam ją dość dawno temu, ostatnio postanowiłam zakupić. Z pewnością do niej wrócę.

   Tak więc różnorodnie i niejednoznacznie. Książki z pierwszego stosiku już wszystkie przeczytałam, za drugi nie wiem kiedy się wezmę. Mam nadzieję, że uda mi się zachować jakąś tam ciągłość w publikowaniu, choć i tak zapowiada mi się przerwa za jakiś czas.

2 komentarze:

  1. Tyle Krajewskiego! Uwielbiam jego książki :D

    Komiks o brodzie wydaje się być... interesujący. W sumie to bym go przeczytała ;)

    subiektywnie-o-kulturze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki Krajewskiego najbardziej mnie interesują :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.