czwartek, 11 lutego 2021

Jestem leworęczny i co mi zrobisz?

 


Autor: Michel Piquemal

Ilustracje: Jacques Azam

Tytuł oryginału: Je suis gaucher… Et alors?

Tłumaczenie: Joanna Kuhn

Wydawnictwo: Nasza księgarnia

Rok wydania: 2020


Książka Michela Piquemala „Jestem leworęczny i co mi zrobisz?” od początku przykuła moją uwagę. Zachęciła mnie forma i treść – pełna zabawnych ilustracji, przeznaczona dla dzieci opowieść o tym, że bycie leworęcznym jest czymś zupełnie normalnym wydała mi się na tyle interesująca, że miałam ochotę ją poznać. Dość szybko nadarzyła się okazja i książka zawitała w mojej biblioteczce, gdzie nie czekała zbyt długo na swoją kolej.

Tym, co jest bardzo ważne, jest fakt, że Michel Piqueman jest osobą leworęczną. Więc z jednej strony doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda codzienność mańkuta, z drugiej zaś pokusił się o znalezienie wielu ciekawostek oraz informacji naukowych na temat leworęczności. 

To książka, która spełnia kilka funkcji. Po pierwsze jest przeznaczona dla dzieci, szczególnie tych leworęcznych, dlatego wiele miejsca poświęcono w niej tłumaczeniu, że bycie innym, nie jest niczym złym, jest po prostu byciem odmiennym. Są tu frazy i zdania, które w jakimś stopniu mogą pomóc młodemu człowiekowi w akceptacji tego kim jest i zrozumieniu, co z tego wynika. Jednak to nie jest książka przeznaczona jedynie dla leworęcznych dzieci. Dzięki niej, te będące praworęcznymi mogą dowiedzieć się więcej i zrozumieć swoich innych kolegów. To stanowi o bardzo dużym walorze wychowawczym książki „Jestem leworęczny i co mi zrobisz?”.

Autor kieruje swoje dzieło jednak nie tylko do dzieci, może ono służyć jako pomoc skierowana do rodziców, w której znajdą informację na co zwrócić uwagę i czego dopilnować, gdy ma się w domu dziecko leworęczne. Również osoby zawodowo zajmujące się pracą z dziećmi mogą z niej skorzystać, tym bardziej, że jest (jak na książkę dla dzieci) opatrzona dość bogatą bibliografią.

Książka posiada jednak nie tylko aspekt wychowawczy, oprócz niego znajdziemy tu sporo walorów edukacyjnych. Dowiemy się o tym, jak traktowano osoby leworęczne dawniej oraz jak (nawet współcześnie) reagują na nie rozmaite kultury. Obok takich ciekawostek antropologicznych, znajdziemy tu również interesujące informacje z nauk przyrodniczych, gdyż autor skupił tu wszelkie naukowe rozważania na temat przyczyn leworęczności.

Graficznie „Jestem leworęczny i co mi zrobisz?” broni się bardzo dobrze. Ilustracje Jacquesa Azama są kolorowe, zabawne i wyraziste. Często okraszone dymkiem z tekstem, z którego wynika ich humorystyczny charakter. Rysunki są nieco karykaturalne i przerysowane, ale w pewnym sensie, takie mają szansę lepiej trafić do młodego odbiorcy. Silne podkreślenie znaczenia lewej lub prawej ręki jest tu bardzo pomocne.

Język książki również nie pozostawia zbyt wiele do życzenia. Zdania są stosunkowo proste, bez nadmiernie przekombinowanej składni, dzięki czemu są bardzo łatwe w odbiorze. Znajdziemy tu sporo trudniejszych słów, jednak do każdego z nich dodano definicję w słowniczku załączonym na końcu. Dzięki temu, dziecko nie tylko dowie się czegoś nowego, ale również będzie mogło wzbogacić słownictwo.

„Jestem leworęczny i co mi zrobisz?” to bardzo interesująca i ważna pozycja na rynku książek dla dzieci. Z pewnością z chęcią zapoznają się z nią osoby leworęczne, zarówno te już dorosłe, jak i młodzi czytelnicy. Publikacja świetnie sprawdzi się również jako podstawa do warsztatów, w których można wytłumaczyć grupie dzieci, że nie ma znaczenia, w której ręce się trzymają długopis. To w końcu całkiem przyjemna i zabawna lektura, znajdziemy w niej wiele interesujących informacji skupionych wokół trudów życia osoby leworęcznej w czasach dawniejszych i współcześnie.


Recenzja powstała na potrzeby portalu Sztukater.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania, choć lojalnie ostrzegam, że komentarze poniżej pewnego poziomu nie zostaną opublikowane.